ANIA I ROBERT
Tego popołudnia odkrywaliśmy magię małego leśnego wzgórza,
łapaliśmy ostatnie promienie, otoczeni szumem samochodów ludzi, wracających do pracy po ciężkim dniu.
Odkrywaliśmy zakątki zadbanej z sercem starej kamienicy, która zaparła nam dech.
Przenieśliśmy się do czasu, który pamiętają te mury…
Zapraszam Was w tę małą podróż.